sobota, 31 grudnia 2016

NOWY 2017...

Przyznam się, że nie lubię początku roku. Najchętniej przespałabym styczeń i luty.... ale się nie da! Nie robię też noworocznych postanowień. Tym razem mam jedno ;)Postanowiłam mniej dziergać, a więcej czytać!

Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym 2017 Roku!!! Sobie natomiast wytrwania w postanowieniu i więcej postów na blogu.




Już się zabrałam za czytanie ;)






Z dziergania póki sił w rękach nie zrezygnuję!





Do siego roku!!!

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...