... i to bardzo intensywnie. Jakiś czas temu pisałam, że będąc u rodziny zebrałam zamówienia. Przyszedł zatem czas na ich realizację. Nie wszystko mam jeszcze skończone, ale prawie wszystko jest w trakcie.
Pokażę to, co z drutów zeszło. Jako pierwszy komplet czapka i mitenki dla mojej bratanicy:
Komplet zrobiłam z włóczki Kashmir, na drutach 3,75mm. Wzór na mitenki pochodzi stąd. Myślę, że ten wzór idealnie pasuje do nastolatki:). Chciałam, żeby czapka komponowała się z resztą, dlatego wykorzystałam motyw z mitenek:
Zszyłam graftingiem, nabrałam oczka z poprzeczenj plisy, wrobiłam dwa małe motywy i jest czapka.
Wydziergałam też kolejne trzy chusty. Jeden wzór dobrze wszystkim znany, drugi to Gail. Bardzo spodobały mi się te liście, a że za oknem jesień...:)
Złotą chustę zrobiłam z Angory Ram, morską i śliwkową z Kasmir Himalaya. Z tej ostatniej włóczki robiłam po raz pierwszy i muszę przyznać, że jest wyjątkowo miła i delikatna, a do tego bardzo wydajna, ma śliczne kolory:) Chusta jest naprawdę leciutka. "Syskie cy" robiłam na drutach 4,5mm.
Pokażę Wam aktualne zdjęcie dwóch z trzech jamników:
Ten młodzieniec, to mój bratanek. Jeden psiak trafił pod strzechę mojego brata właśnie.
Mika ma też oko na mojego bloga!!! Bardzo, bardzo dziekuję:)
A na zakończenie dzisiejszego wpisu "zwierzęca" fotka z Łazienek Królewskich:
Pozdrawiam Was jesiennie:)))
środa, 11 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
don't ask
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
Dziś króciutko. Przysiadłam sobie grzecznie przy komputerze i przetłumaczyłam opis szala Summit . Najlepiej jak umiałam:) Jeśli ktoś jest za...
-
Dokładnie 15. stycznia 2009 roku zamieściłam mój pierwszy post na blogu. Pięć lat to nie w kij dmuchał - trzeba uczcić! Ale za nim to nastą...
Czapka i mitenki, super...
OdpowiedzUsuńa chusty... wow... Szalejesz ! :P
Przemek :)
www.szydelko-i-druty.bloog.pl
czapka i mitenki bomba, chyle czola pomyslowosci, a chusty mnie powalily, te kolory i wzory, wlasnie czekaja na mnie dwa moherki i juz wiem co z nich bedzie, tylko czy podolam bo jeszcze nigdy nie robilam chusty...
OdpowiedzUsuńChuuuusty... przecudne! I nie wiem, czy one piękniejsze, czy... jamniki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam - kaszmir śliwkowy dawno kupiony, ale jakoś nie bardzo mi się podoba, może jednak warto go wykorzystać. Piękne chusty i czapka bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńPiękny komplet dla młodej damy, bardzo pomysłowy. Chusty cudne. Ciekawa jestem jaki ten Kashmir Padisah w użytkowaniu się okaże:)
OdpowiedzUsuńOczywiście chodziło o Kashmir Himalaya:)
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ale Ty masz tempo!... Chyba wcale nie śpisz tylko dziergasz. *^v^*
OdpowiedzUsuńKomplet dla bratanicy bardzo udany, piękny kolor!
Cudne kolory miałaś ostatnio na drutach i jakie piękne kształty im nadałaś ! :)
OdpowiedzUsuńGdy patrzę na te omotane manekiny, to mnie ogromne pragnienie posiadania takich chust ogarnia.
Jak miekko, słodko otulają... :)Komplet dla młodej damy bardzo pomysłowy. Fajnie czapeczkę obmysliłaś.
Wiadomo, Rene mistrzynią czapek jest ! :)
Cieszą mnie Wasze miłe słowa na temat kompletu, ale najbardziej cieszy mnie fakt, że bratanica jest zadowolona:)
OdpowiedzUsuńTicon- jamniki śliczniejsze!!!
Magii- też jestem ciekawa jak ten Kasmir sprawdzi się w noszeniu. Z chustą nie powinno nic się dziać, ale jakbym miała robić z tej włóczki sweterek, miałabym pewne obawy.
Brahdelt- wbrew pozorom nie dziergam cały czas, ale mam straszne zaległości w prasowaniu:( Cała reszta ogarnięta~_*.
Jo-an44- pięknie dziekuję!!!
czy ja moge prosic o pomoc w zwiazku z chusta? pobralam sobie schemat i opis, ale ja nie kumata jestem, wiem ze trzeba zrobic 7 powtorzen motywu plus oczka brzegowe, jak to zaczac? ale ze schematu wynika ze 1 rzad to narzut? prosze o podpowiedz....
OdpowiedzUsuńKomplet dla siostrzenicy cudny i modelka śliczna.Czy możesz napisać jak robiłaś czapkę? Chusty przepiękne, liście są super, też właśnie skończyłam czerwoną. Ale tego naprodukowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podoba mi się wszystko! nie wiem co bardziej - chusty, czy komplecik dla bratanicy... naprawdę super!
OdpowiedzUsuńna pocieszenie -też mam zaległości w prasowaniu i jakoś nie mogę wprowadzić się w odpowiedni nastrój, żeby się z tym problemem zmierzyć, ha!
pozdrawiam
Stella- chętnie Ci napiszę jak robiłam czapkę. Odezwij się proszę na maila:)
OdpowiedzUsuńMyszoptica- miło mi, że podobają Ci się moje wypociny. Pocieszyłaś mnie z tym prasowaniem, bo mam permanentne wyrzuty sumienia, tak naprawdę , to lubię prasować, ale ciągle mam coś na teraz do zrobienia i pranie leżakuje~_*.
Chusty są piękne, no nie mogę się nadziwić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.bizugagipy.blox.pl
ALE CHUSTY!!!!!!Po prostu dawno tu nie byłam i oniemiałam z zachwytu .Ta żółta jest ....ach ale ci zazdroszczę
OdpowiedzUsuń