Tak było z drobiazgiem, który Wam zaraz pokażę. Spodobał mi się, urzekł właściwie :) Ale ciągle było coś ważniejszego, na teraz. W końcu okazja się nadarzyła i nie mogłam odpuścić!!!
Proszę Państwa oto ..... nie, nie Miś, Słoń:
Znalazłam go, jak wiele innych dziergadeł na Ravelry, to Elijah autorstwa Ysoldy Teague . Wzór rozpisany jest tak skrupulatnie, że robota jest czystą przyjemnością, pod warunkiem, że druty pończosznicze nie są naszą zmorą :). Jako że słonik trafił do pięciomiesięcznej Julki, zrobiłam go z bawełny, będzie można go łatwo utrzymać w czystości. Ozdobiłam serduszkiem - mam ich trochę w zapasie :) W planach jest następny, ale narazie czeka w kolejce...
Cudowny:))
OdpowiedzUsuńSłodki:)))
OdpowiedzUsuńWidziałam go już wcześniej. I za każdym razem śmieje mi się do niego gębusia.
OdpowiedzUsuńSłodziak wielki!
Kilka dni temu również trafiłam na tego słonika i spodobał mi się bardzo. Czym wypełniłaś urocze stworzenie? W Twoim wykonaniu jest cudny :-)
OdpowiedzUsuńRozkoszny i rzeczywiście wywołuje usmiech :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy słodziak, czyż nie???
OdpowiedzUsuńWłaścicielka niestety nie może tego potwierdzić, ale mama Julki była zachwycona :)
Gazela - nie znalazłam w okolicy sklepu, który ma w ofercie jakiekolwiek wypełniacze :( Pojechałam do znanego wszem i wobec przybytku IKEA i zakupiłam tam poduszki, tanie jak barszcz. Sukcesywnie 'wybebeszam' jedną z nich (jest bardzo wydajna ;D). Wypełniłam i serduszka, i gwiazdki, i słonika, i pewnie jeszcze wiele rzeczy wypcham jej zawartością :)
Ojej jest cudny. Moja półroczna Polcia napewno byłaby w nim zakochana :) Czy mogłabyś podać skąd wziąć wzór na takiego przyjaciela??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ula
Słodki :)
OdpowiedzUsuńUla - wzór kupiłam na ravelry :) Jest link pod Elijah, w tym wpisie. Jeśli nie masz konta na ravelry, to się odezwij!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wypełnieniem z IKEA'owej poduszki. Dziękuję za podpowiedź :-)
OdpowiedzUsuńZnamy to:) Mam całą listę takich do zrobienia, a druga lista to lista włóczek do kupienia...
OdpowiedzUsuńMam konto na Ravelry, ale od niedawna i nie bardzo się orientuje jak tam się poruszać, a już o zakupach to zapomnij :/. Jeśli mogłabyś mnie wspomóc to z chęcią. Mój adres to ulix@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ula
Przesympatyczny ten słonik, i trąbę ma optymistycznie do góry podniesioną :) Też go ustawię w kolejce do wydziergania!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Wełnianą Skarpetką , ja też ma 2 listy. Do zrobienia i do kupienia. Niestety już nie mam gdzie trzymać wełnę.Obiecuję sobie, ze nie będę odwiedzać blogujących dziewczyn , bo kusicielki pokazują same ładne rzeczy a po drugie , że nie kupię nowej wełny aż wyrobię tą co mam. Niestety codziennie łamię swoje postanowienia. Nich tam, pokazujcie co robicie bo świetnie się to ogląda. a jak się czyta? Przy kawie Wasze blogi to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mój blog po odbiór wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńSuper ten słonik !!!
OdpowiedzUsuńWyróżnienia i dyplomu - to jest nierozerwalnie ze sobą związane.
OdpowiedzUsuńSlonik fajny. A na temat kolejki cosik wiem. U mnie zrobilo sie troche jak w czasach kryzysu - wszystkie pomysly stoja przy drzwiach i kazdy chce pierwszy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piękny słonik - pwoinnam machnąć takiego do mojej słoniowej kolekcji. Tylko kiedy ?
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...