W tym roku postanowiłam zrobić kilka świątecznych ozdób. Inspiracją całej zabawy stał się ten koszyczek.
Mój wygląda tak:
Zrobiłam go z własnoręcznie uprzędzionej włóczki Shetland. ... i odczuwałam niezwykłą radość z tego, że nitka tak równa i przyjemna w robocie. Rzadko robię z własnej wełenki, to się musi zmienić.
W koszyczku nie może zabraknąć jajek. Zamówiłam styropianowe jajory kilka tygodni temu, ale paczka zaginęła i śladu po niej do tej pory brak. Musiałam iść na żywioł. Nie zapomniałam również o zajączku.
Voila mój zestaw wielkanocny:
Malutki nieco, ale powędruje on na małe klasowe biurko i dlatego taki musi być.
Jedno jajko zrobiłam od dołu w okrążeniach, drugie w poprzek rzędami skróconymi. Wykorzystałam resztki włóczek. Oba ozdobiłam filcowymi elementami, podobnie jak koszyczek, co współgra z zającem, którego opis wykonania znajdziecie na blogu the Purl bee.
Ostatnio przechodzę fazę serwetkową, wyprodukowałam już trzy. Dwie z nich to Jaśmin. Wielkie Buziole dla Edi-bk za pomoc :)))
Może Was trochę zainspirowałam, choć w obliczu tych wszystkich cudeniek jakie można znaleźć na innych blogach, wypadam dość skromnie. W każdym razie czasu jeszcze trochę zostało i mam zamiar go wykorzystać na inne twory.
Pozdrawiam wiosennie :)
Skromnie? Świetne prace! Bardzo mi się wszystko podoba, koszyczek z zawartością śliczny, a serwetka mnie powaliła prawie.
OdpowiedzUsuń...zawsze z przyjemnoscia podziwiam twory Twoich rak :)
OdpowiedzUsuń...bardzo swiatecznie :)
..i jak co roku opamietalam sie wlasnie ,ze nie mam serwetki :)
...ciekawe czy sie odwaze ;)
pozdrawiam :))))
Iza Bela Stitches, -mamon- - dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńTinki - miło mi! Serwetka jest łatwa do zrobienia, nie wymaga nawet odwagi ;)
Pozdrawiam!
Słodziaki! Bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńI koniecznie zmień tę zasadę nie dziergania ze swoich wełen! Bo nie dość, że ładne, to też tylko Twoje :)
Buziole!
Faktycznie, zaraz Wielkanoc! U Ciebie baaardzo wiosennie. Bardzo ładna serweta. Jeszcze nigdy nie robiłam serwet na drutach, może się skuszę?
OdpowiedzUsuńRene , kochana, wyszła Ci idealnie! Koszyczek swietny a ten zajączek jest boski. Buziaki.
OdpowiedzUsuńsam koszyczek i jego zawartość są super ;) podobają mi się oryginalne świąteczne akcenty !
OdpowiedzUsuńWłasnoręcznie uprzędzona włóczka? - wspaniale :) A serwetka piękna. Nie ma co popadać w zbytnią skromność - zdolną jesteś kobietką i już :)))
OdpowiedzUsuńWidzę też, że u Ciebie forsycje zaczynają być żółciutkie :)
Nie wiem czy skromnie, ale napewno bardzo oryginalnie i niewzykle imspirująco !
OdpowiedzUsuńkoszyczek sliczny..serweta piekna...pomysly swietne...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój wielkanocny koszyczek - jest super i wypełniacze również, wszystko pięknie gra kolorystycznie ze sobą, tak pastelowo. Serweta piękna.
OdpowiedzUsuńPS. proszę zlikwiduj weryfikację obrazkową.