czwartek, 10 stycznia 2013
Pierwszy...
... w tym roku post i pierwszy udzierg. Zaczęłam w pierwszy dzień stycznia i pracowałam cierpliwie dokładnie przez siedem dni. Sweterek powstał dla Córci, która bacznie patrzyła mi na ręce ;) Jak zobaczycie dziecię wdało się w mamę, bo tak samo lubi nudne sweterki, w nudnych kolorach, z nieco przydługimi rękawami (miały być jeszcze dłuższe, ale się nie ugięłam)
Postawiłam na detale, podwójna plisa przy ściągaczach, ekstra broszka, której kolor rozczarował Zuzię ;) A mnie wydawało się, że będzie fajosko i 'pasująco'... Dziecko mnie poganiało, przymierzało, a na końcu i tak stwierdziła, że ją gryzie :( Z takim składem włóczka musi trochę kąsać. Gdyby tylko Córka była tak "nieczuła" jak mama ;)
Wrociłam do mojej ulubionej niegdyś włóczki Holst Garn. Tym razem wykorzystałam mieszankę wełny i jedwabiu, w obecność którego córka powątpiewa :D Ściągacze robiłam na drutach 2,5mm, niebieską plisę na 2mm, a całą resztę na 3mm. Zużyłam w sumie trzy motki włóczki.
Do zdjęć też specjalnie nie chciała pozować, ale i tak ją kocham ;)
Pozostaje mi mieć nadzieję, że będzie go nosić... w co z kolei ja wątpię ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
don't ask
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
Dziś króciutko. Przysiadłam sobie grzecznie przy komputerze i przetłumaczyłam opis szala Summit . Najlepiej jak umiałam:) Jeśli ktoś jest za...
-
Dokładnie 15. stycznia 2009 roku zamieściłam mój pierwszy post na blogu. Pięć lat to nie w kij dmuchał - trzeba uczcić! Ale za nim to nastą...
Kolorki, no cóż, PImposhkowe więc mnie się podoba bardzo! Świetny pomysł na dwukolorową plisę, do zapamiętania. Co do rękawów to ja też bym wolała odrobinę dłuższe.
OdpowiedzUsuńSczerze, to ja też wolałabym trochę dłuższe rękawy :) Necierpliwiec się we mnie odewzał i zakrzyczał totalnie...
UsuńSweterek extra!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńRękawy powinny być jeszcze dłuższe, zgadzam się z opinią Córy! *^o^*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się paseczkowa plisa w środku, dla siebie wybrałabym inny zestaw kolorów, ale i ten ładnie się prezentuje!
Przy kolejnym się poprawię i wykażę zrozumieniem dla dziecka ;) Sweter z serii zwyklaków, które można w różnych kombinacjach kolorystycznych mnożyć...
UsuńAle świetnie córa wygląda. Bardzo mi się podoba, bo i kolorki takie moje, i długości też. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Takie komentarze czyta się z przyjemnością :)
UsuńAle podobna do ciebie! Nie tylko w guście sweterkowym...
OdpowiedzUsuńBroszka - miodzio!
Pozdrawiam -
Ela
Dziękuję i także pozdrawiam!
Usuńoj urossła i wypiekniała córcia...sliczna dziewczyna w slicznym sweterku....
OdpowiedzUsuńbroszka... ja dałabym inna....ale może twoja córa wybierze jaką....
pozdrawiam
Urosła, to fakt. Już zdążyłam się oswoić, że młoda kobitka pomyka mi po domu :D
UsuńKolory broszki Córce nie podeszły :(
Świetny sweterek:) Kolorki pasujące do wszystkiego i Córci w nim do twarzy:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne rozpoczęcie nowego robótkowego roku. Sweterek piękny i też lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńŻyczę samych udanych projektów w tym dobrze rozpoczętym roku.
Antosiu, serdecznie dziękuję. Zaglądam do Ciebie, choć nie komentuję. Nieustannie się zachwycam Twoimi pracami!
UsuńNa pewno będzie nosić :) Ja bym nosiła ;) Też lubię takie kolory i przydługawe rękawy :D
OdpowiedzUsuńNosi, hura :D
UsuńBardzo udany, chociaż kolory nie moje.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Dziękuję :)
UsuńCzy ty pisałaś o mojej młodej? To chyba jest kwestia wieku. Za pozowanie powiedziała 15 zł od zdjęcia!Swetr na konie ze 100%włóczki leży w szufladzie nieskończony, bo młoda nie chce przymierzać, a miał być "przy ciele". Należy tylko mieć nadzieje, że przejdzie.
OdpowiedzUsuńJeśli to kwestia wieku, to jest nadzieja ;) Moja pozuje gratis, na szczęście :D
UsuńMoja wcale nie chce nosić moich wyrobów, no moze poza czapkami, które nagminnie zostawia w autobusie:-))) Na szczęście mam chrzesnicę. Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńTo masz dla kogo dziergać! Ja o pogubionych rzeczach nawet nie chcę myśleć, tony po prostu :(
UsuńPozdrówka!!!
Szkoda, że córa nie chce go nosić bo wygląda w nim rewelacyjnie;)...ale rozumiem, że argumenty nastolatki są niepodważalne...sweterek prezentuje się super i bardzo podobają mi się te dwukolorowe plisy — świetny pomysł;)
OdpowiedzUsuńNiestety dyskusja z nastolatką, to ciężka praca!!!
UsuńSweterek świetny, kolory też - uwielbiam takie "nudne", podobnie jak przydługie rękawy :)Mam nadzieję, że sweterka nie porzuci, bo pasuje do niej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Też mam nadzieję, że jednak będzie go nosić :)
UsuńMoże i zwyklak, ale fajny. Pokaż córce wszystkie komentarze pod postem, to może ją przekona do noszenia :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, dziękuję :)
UsuńPiękny sweterek zrobiłaś,a na takiej ładnej modelce jest jeszcze ładniejszy.Mojej modelce w zamian za pozowanie trzeba było odśnieżyć auto:)
OdpowiedzUsuńKapryśne te nasze modelki ;)
UsuńŚwietny sweterek! Córka pięknie w nim wygląda. Postawiłaś na detale i to one właśnie rzucają się najbardziej w oczy. Dzięki nim sweterek niby prosty, bez "udziwnień", ale jakże piękny!
OdpowiedzUsuńGdybym miała tych kilka (hehehe) lat mniej.......
... bo diabeł tkwi w szczegółach :D
UsuńŚwietny sweterek. I Twoja córka wygląda w nim świetnie. No i jest do Ciebie bardzo podobna, nie tylko pod względem upodobań ubraniowych ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Im starsza, tym dostrzegam w niej więcej podobieństw. Nie wiem czy się cieszyć, czy zacząć martwić? ;)
UsuńSweterek prosty, bardzo w moim typie. Idealnie pasuje do jeansów. No i świetne wykonanie! A brożka jest ekstra!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ogromnie dziękuję!
Usuńkurcze cudowny jest! w takim razie witaj w klubie lubiczy nudnych sweterków, bo sama takie uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńChętnie przystępuję do klubu :)
UsuńUwielbiam Cię, ja tu myślę nad projektem, głowie się i troje nad czymś egzotycznym, potem myślę a może paski ale nie paski to takie banalne i Ty na te moje rozmyślania wrzucasz sweterek w paski i on jest po prostu genialny, niebanalny o dziwo - no super.
OdpowiedzUsuńA co do dzieci to dzieci są niewdzięczne niestety no ale tak jak piszesz i tak je kochamy :) Myślę że twoja córcia będzie go nosić, musisz tylko zadbać o to by pochwalił sweterek jakiś rówieśnik Zuzi, najlepiej płci przeciwnej :)