poniedziałek, 7 czerwca 2010

Wiosenna noc...

Jeszcze ich trochę zostało, zdążyłam się wstrzelić:)
Jakiś czas temu zrobiłam sweter, ten sweter. Spodobała mi się jego prostota i długie rękawy.

Nazwałam go WIOSENNY PTAK (inspirując się oryginałem), ale uznałam że WIOSENNA NOC będzie odpowiedniejsza do panującej aury, zimnych, wcale nie wiosennych nocy.

Sweterek jest lekki, bo włóczka z której go robiłam jest dość cienka, 100% wełna jagnięca. Mam ją dzięki pewnej miłej, ba, nawet bardzo miłej osobie. Marta dziękuję:)










Już miał swój debiut i spisał się doskonale:)





Nie trzymałam się kurczowo opisu, inaczej rozpoczęłam robótkę, pod pachami bawiłam się lekko, aby uzyskać efekt szwu bocznego i udało się. Dziergało się szybko. Najdłużej przyszywałam kieszenie;)))

13 komentarzy:

  1. Sweter prezentuje się znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny Ci wyszedł, taki do wszystkiego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny sweter - mimo prostego kroju prezentuje się bardzo elegancko. Zachwycił mnie też jego kolor.

    OdpowiedzUsuń
  4. O mamo ! bombowy ! śliczny ! przepiękny !:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezmiennie pozostaję zauroczona sweterkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczynam być przekonana, że takie najprostsze fasony są najładniejsze! *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  7. Prosty i elegancki. Bardzo mi się spodobał! :) Piękny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Deine Jacke ist wunderschön geworden, ein tolle wolle hast du dafür ausgesucht, das grün mag ich auch sehr gerne.
    die fotopresäntation gefällt mir auch sehr sehr gut.
    liebe grüße eva

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ladny sweterek. Czyzby Las Kabacki?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziekuję za miłe słowa pod adresem mojego nowego sweterka. Najprostsze modele mają szansę być noszone:)

    Avelinux - danke schön. Die Wolle finde ich toll, wirklich:)

    Pimposhka - cieszę się, że i Tobie się podoba. To nie Las Kabacki, toż to prawie Kampinos;)

    OdpowiedzUsuń
  11. odlot! naprawdę super wyszło... i aż wierzyć mi się nie chce ,że takie duże swetrzysko wyszło z tej ilości włoczki , którą wzięłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myszoptica - dzięki, dzięki. Swetrzysko może i duże, ale bardzo leciutkie:) A włóczki to mi jeszcze sporo zostało!!!

    OdpowiedzUsuń

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...