piątek, 15 lutego 2019

Cykoria duszona w białym winie

Dedykuję ten wpis szczególnie Karinie 😘

Nie wszyscy są fanami cykorii. Ma jednak ona grono licznych wielbicieli. Może uda mi się zachęcić do jej spróbowania tych, którzy od niej stronią.

Cykoria bowiem jest warzywem bogatym w cenne składniki. Znajdziemy w niej minerały i witaminy takie jak: magnez, mangan, żelazo, potas, sód, fosfor, cynk, karoten, kwas foliowy, witamina B1, B2 i C.

Bardzo korzystnie wpływa na układ pokarmowy, pracę wątroby, pobudza apetyt. Niewątpliwą zaletą spożywania cykorii jest również to, że poprawia pracę nerek oraz zwiększa możliwości organizmu w zakresie tworzenia czerwonych krwinek. Powinny po nią sięgać osoby zmagające się z wysokim poziomem cholesterolu oraz z cukrzycą, a także kobiety w okresie laktacji. Unikać powinny jej zaś  osoby mające problemy z żołądkiem, i te które walczą z nadwagą, bo jak juz wspomniałam, wzmaga apetyt. No ale przecież nie mamy zamiaru wcinać jej codziennie. Wyśmienicie smakuje na surowo, jako dodatek do sałatek albo "łyżeczka" do wszelkiego rodzajów sosów i mazideł. Ja zaproponuję Wam ją dzisiaj w mojej ulubionej odsłonie - cykorię duszoną w białym winie. Ale od początku.

Składniki na 4 porcje:

* 4 cykorie
* 8-10 pomidorków koktajlowych
* 150 ml białego wytrawnego wina
* 4 łyżki oliwy z oliwek
* świeżo zmielony pieprz
* sól, ja używam himalajskiej,
* czosnek w proszku - pół łyżeczki
* do wyboru albo parmezan - około pół szklanki zmielonego sera, albo roquefort - około 100 gramów

Sos:

* 4-5 łyżek oliwy z oliwek
* 2 ząbki czosnku
* garść posiekanej zielonej pietruszki
* pół łyżeczki soku z cytryny
* opcjonalnie odrobina soli i pieprzu

Wykonanie:

Cykorię płuczemy, osuszamy i przekrawamy wzdłuż na pół. Nacieramy oliwą z oliwek i wykładamy na rozgrzaną patelnię grillową. Obsmażamy z każdej strony 5-7 minut. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, dorzucamy przekrojone na pół pomidorki, posypujemy sproszkowanym czosnkiem, delikatnie go wcierając, dodajemy niewielką ilość soli i pieprzu do smaku. Naczynie umieszczamy w rozgrzanym do 180-200 stopni piekarniku z termoobiegiem. Po około 15 minutach dodajemy ser. W zależności od upodobań albo posypujemy cykorie startym parmezanem, albo wrzucamy porwany na kawałki roquefort, wlewamy białe wino. Dusimy pod przykryciem kolejne 15 minut. Zdejmujemy pokrywkę i pozostawiamy w piekarniku, ale dosłownie na minutkę.

Kiedy cykoria jest w piekarniku mieszamy ze sobą składniki sosu, dodajemy sól i pieprz do smaku. Po czym smarujemy nim wyjętą z pieca cykorię. Podajemy jako dodatek do innych potraw lub z chrupiącym pieczywem. Tak smakuje najlepiej 🤗!


Wersja z parmezanem i sosem:




Wersja z serem roquefort, posypana natką pietruszki:





Życzę smacznego 😋! Koniecznie napiszcie, czy Wam to danie wyszło i przede wszystkim, czy trafia w Wasze gusta?! A może muszę coś w tym przepisie poprawić?


14 komentarzy:

  1. Brzmi smakowicie. Spróbuję w najbliższym czasie i podzielę się wrażeniami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać jak wyszło. Jakby co będę dopracowywać przepis ;) Bo ja to z tych co wszystko na oko, na czuja :D

      Usuń
  2. Wygląda i brzmi smakowicie. Zanotowałam przepis, zrobię w sobotę. Jedno mnie tylko zastanawia - w wielu przepisach z cykorią autorzy zalecają wycięcie głąba,bo jest podobno gorzki.A ty nie . Nie przeszkadza ci, czy pogłoski o goryczy są przesadzone?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cykoria ma w sobie nutę goryczy, która mi nie przeszkadza. Jednak źle przechowywana staje sie nieprzyjemnie gorzka. Należy ją trzymać z dala od światła.

      Usuń
    2. Zrobiłam, bardzo dobre, z parmezanem. Ale najlepszy jest sos do maczania bułki.Pozdrawia, wiecej eksperymentów poprosze.

      Usuń
    3. Ale mi sprawiłaś radość tym komentarzem, dziękuję 💙🤗.
      Sos ma szerokie zastosowanie 😉!

      Usuń
  3. Jeszcze nigdy nie jadłam cykorii. Trochę wstyd, co nie:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ smacznie wygląda!!! A ja jestem przed obiadem! Dzisiaj resztkowy, obiad niedzielny. Pomyślę o cykorii, muszę ją jednak najpierw znaleźć.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami coś mi wyjdzie 😉. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Chyba cykorii w takiej formie jeszcze nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo, cykorię jadłam tylko surową. Wygląda smakowicie, będę robić. Dzięki za cenne porady około kulinarne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. O! dobrze, że jesteś też tutaj z obiadami :-) Cykorii nigdy jeszcze nie robiłam, u mnie w domu dość często cukinia gości... :-)

    OdpowiedzUsuń

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...