środa, 8 lipca 2009

?;)

Taki symbol zamieściłam przy jednym z pasków postępu.
Jesteście ciekawe, co się za nim kryło. Już spieszę z odpowiedzią:)

Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia, jest pierwszym z kolekcji pani Kim Hargreaves, który mam w swoim dorobku(choć w planach jest jeszcze kilka). Pochodzi z książki Nectar .

Zanim jednak zaczęłam go robić, minęło sporo czasu, bo szukałam odpowiedniej włóczki. Wybór padł na Mondo Lana Grossa, jest to mieszanka wełny merino i bawełny, milutka, mięciutka, bardzo dobrze się z niej robi, choć można jej zarzucić lekką wiotkość. Włóczka ma bardzo ciekawy kolor, niby szara, a z nutą mięty, albo pistacji:)
Tym razem nie miałam żadnego problemu z guzikami, od razu trafiłam na idealne. Sam sweterek robi się bardzo przyjemnie.

Oto moja Harmony:






Tutaj trochę zbliżeń:






Dekolt, plisa i guziki:






Tradycyjnie na koniec ja:






Robótkę zaczynamy od plisy i w zasadzie tylko przy niej szczegółowo trzymałam się opisu. Później bywało różnie. Rękawy robiłam metodą Magic Loop, a przy podkroju pach i przy formowaniu główki rękawa zastosowałam rzędy skrócone- Short Rows.






Całość robiłam na drutach 4mm i na rozmiar M zużyłam około 340 g włóczki (120m/50g).

17 komentarzy:

  1. Jaki piękny! Jak ładnie w nim wyglądasz. Jak starannie wykonany.
    Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie Ci wyszła Harmony:)))
    Słyszałam o rzędach skróconych przy rękawach , ale jakośnigdy ich nie stosowałam.
    Może warto?
    Pięknie Ci w niej , super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Sweterek bardzo ladny i kolor tez. Slicznie wykonczony, naprawde przykladasz sie do detali. Ja nauczylam sie ostatnio rzedow skroconych ale w skarpetkach. Jak to sie robi przy rekawach? Rekawy sa pieknie wszyte. Ja bede musiala niedlugo wszywac rekawy do bezowego sweterka i nawet nie chce o tym myslec.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama elegancja i szyk. Włóczka wyborna, wykonanie doskonałe i efekt zwalający z nóg. Gratuluję.
    o rzędach skróconych coś słyszałam, ale to dla mnie też czarna magia.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiezs ile się namęczyłam przy podkładaniu plisy do bolerka zaproponowaną przez Ciebie metodą.Ciągle było krzywo. No, ale za 5 razem sie udało:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Harmony przecudnej urody :))) Gratulacje!!! Rzędów skróconych jakoś nie mogę pojąć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Harmony. Tak, to Harmony detalu, staranności, kompozycji i urody.

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie to zrobiłaś- padam do stóp Pani Dobro-dziejce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Harmony śliczna, bardzo mi się podoba, prosta i z klasą, szczególnie w wybranym przez ciebie kolorze :)

    Ja też chyba jak juz skończe Safarii to po zrobieniu Daisy Kim tez zabiorę sie za Harmony :)

    pozdr gosia

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny Kochane! Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale z całego serca dziekuję za deszcz miłych komentarzy. To szalenie sympatyczne:)

    Pimposhko- podejrzewam, że przy skarpetkach jest to bardziej skomplikowane(ja jeszcze nie stosowałam tej metody przy skarpetkach właśnie). Znalazłam kiedyś filmik w sieci i z niego się nauczyłam, ale go nie zapisałam, niestety:(

    Magii66- cieszę się, że moja propozycja podszycia plisy znalazła u Ciebie zastosowanie, a pięć prób, to jak na pierwszy raz, niezły wynik*_*

    Jeszcze raz Wszystkim Wam bardzo dziękuję za dobre słowo;) BUZIACZKI...

    OdpowiedzUsuń
  11. Szalenie elegancka wersja Harmony trzeba powiedzieć. I tak letnia. Wykończenia jak zawsze u Ciebie perfekcyjne. Naprawdę aż się napatrzeć nie mogę. Oryginał jakoś do mnie nie przemówił ale nie wiem czy się teraz nie skuszę. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ladny..i te wykonczenia..jestem pod wrazeniem..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  13. jest piękny? za mało powiedziane ! jest cuuudowny ! :)


    Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Edi-bk, Persjanko i Przemku, bardzo dziękuję za miłe słowa uznania:))))

    Ciągle pracuję nad warsztatem i ciągle jeszcze miewam zastrzeżenia co do niego(taki ze mnie typ)^_^

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi się podoba Twoja wersja, jest taka spokojna, wyciszająca, a w ogóle bardzo pięknie zrobiona, tak profesjonalnie. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  16. Brahdelt- niezmiernie mi miło czytać takie słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rene,odezwij sie do mnie na : edi-bk@gazeta.pl, chyba mam coś co powinno Cię zainteresować a dotyczy komentarza u Kasi. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...