Dziś pora na pokazanie udziergu sprzed kilku miesięcy (starsze leżakują i czekają na prezentację). Wytargałam w końcu włóczkę urodzinową i zabrałam się za Bessie - książka Kim Hargreaves też swoje odstała. Lubię takie swetry, trochę niesforne, z opadającymi połami, bez guzików. Nie robiłam go tak jak w opisie w kawałkach, tylko w całości, rękawy do pach na okrągło, wiem że to nie tylko mój ulubiony sposób :) Pasek jest bez kutasików, zupełnie nie moja bajka. Nie robiłam również ze sugerowanej włóczki. Specjalnie na ten projekt kupiłam Rowan Felted Tweed w kolorze 151 - Billberry, według mnie prześlicznym. Zdjęcia zrobiła mi Córka, przy okazji rodzinnego spaceru. Miałam w planach "sesję" ze spódniczką, ale .... czas mija, a ja się zmobilizować nie mogę, ciągle jest coś do zrobienia na wczoraj.
Zużyłam prawie osiem motków włóczki, dziergałam na drutach 3,5mm... chyba ;) Włóczka Rowan Felted Tweed, to ostatnio moja absolutna fascynacja. Za tę z dzisiejszych zdjęć zapłaciłam jak za zboże, ale... Ale znalazłam nowe źródełko, w bardzo miłej cenie, zaopatrzyłam się w kolejne kolory. Nawet już mam gotowy sweterek. Oczywiście zdradzę Wam to źródło, oby nam nie wyschło.
Włóczkę znajdziecie w Zagrodzie :)
Piękny sweter z cudownej włóczki:))) Oby to źródełko nam nie wyschło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSweter świetny, a kolor obłędny. Z niecierpliwością czekam na namiary :))
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek! Tez lubie takie swetro-koce :))
OdpowiedzUsuńSweter pierwsza klasa i ślicznie w nim wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Świetny :) nie próbowałam jeszcze żadnej włóczki tej firmy- chyba trzeba poszerzyć horyzont ;) a źródełko pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńCudny!Też takie lubię i często widzę u Doroty na blogu:)
OdpowiedzUsuńPiękny, fantastycznie w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSuperekstrafajny!...w pięknym fasonie i w pięknym kolorze, w którym bardzo ładnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter! Ja też uwielbiam tweedy Rowana :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu - Dziękuję! Musimy źródło podlewać, żeby nam nie wyschło :)
OdpowiedzUsuńaniam1009 - tak kolor jest bombowy, a namiar już podałam, to Zagroda Marty :D
Katarzyna - dziękuję :) Takie fasony są najlepsze do otulania...
Robótki Marleny - o jak mi miło, pozdrawiam serdecznie!
dodgers - zrób sobie koniecznie coś z tej włóczki, uważam że warto :) ... a o źródełko musimy dbać ;)
Viola - to prawda, autorskie swetry Doroty są świetne!
Violet - dziękuję bardzo! To Twój kolor prawda? :)
ana - tyle komplementów naraz przyjmuję szczególnie chętnie :)
Zulka - no tak amatorek tweedów jest wśród nas sporo :D
siedzisz cichutko, nic nie zdradzasz, a potem jak przywalisz dziergadłem! to jak grom z jasnego nieba, ewentualnie z grubej rury:) absolutna perfekcja
OdpowiedzUsuńzawsze mam przy Tobie odruch pt. ja też tak chcę:))))
pozdrawiam i ściskam
p.s
pracuję nad wycieczką:))))
Cudny kolor! I fason uniwersalny - też mnie kusi...
OdpowiedzUsuńEla
Prześliczny sweter , cudne zdjęcia Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńSweter miodzio - fason, kolor i jeszcze taki piękny plener.
OdpowiedzUsuń...podziwiam i pozdrawiam ...
myszoptica - zgadnij kto robi tak samo? :D Pracuj nad wycieczką, pracuj!!!
OdpowiedzUsuńPlątawki - jak kusi, to trzeba działać :) Takie dziergadło zawsze się przyda, ... zamiast kocyka w zimie ;)
Książka, druty i coś jeszcze - dziękuję, dziękuję!
artesanka - wielkie dzięki, plener to niestety nie moja zasługa, sama natura...
Bardzo fajna ta Twoja Bessie. Ze Felted Tweed CI sie podoba to sie wcale nie dziwie bo ja tez go bardzo lubie, zarowno DK jak i Aran a mam jeszcze 4 ply do przetestowania. Twoj wpis sprawil, ze siegnelam po moja Bessie i..... te poly to jednak nie dla mnie. Ale zabralam sweter do pracy i teraz bedzie tam rezydowal, mam nowe biuro i tam jest dosc chlodno a pewien wspolpracownik to najchetniej by mial caly dzien otwarte okno (na szczescie on niedlugo zmienia miejsce pracy).
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta Twoja Bessie. Ze Felted Tweed CI sie podoba to sie wcale nie dziwie bo ja tez go bardzo lubie, zarowno DK jak i Aran a mam jeszcze 4 ply do przetestowania. Twoj wpis sprawil, ze siegnelam po moja Bessie i..... te poly to jednak nie dla mnie. Ale zabralam sweter do pracy i teraz bedzie tam rezydowal, mam nowe biuro i tam jest dosc chlodno a pewien wspolpracownik to najchetniej by mial caly dzien otwarte okno (na szczescie on niedlugo zmienia miejsce pracy).
OdpowiedzUsuńTakie sweterki są bardzo praktyczne, dobre na chłodne wiosenne dni ale na pewni sprawdzi się też zimą pod płaszczem. Bardzo fanie Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńCudowny !!! Bardzo mi sie podoba twoja sesja !!
OdpowiedzUsuń