Kupiłam kiedyś motek włóczki skarpetkowej, tak z ciekawości. Od początku nie miałam zamiaru robić z niej skarpet, tylko chustę. Wybór padł na MOONLIGHT SONATA SCARF .
Spodobał mi się od pierwszego spojrzenia. Ażur dwustronny, wymagający uwagi, ale nie trudny.
Oto to to:
Chustę robiłam na drutach 4,5 mm. Motek wystarczył na jedno powtórzenie wzoru więcej niż sugerowano w opisie. Pikotki przy bordiurze robiłam według własnego pomysłu, ale różnicy chyba nie widać?!
Włóczka godna polecenia, miła i rewelacyjnie mknie po drutach.
Pędzę dziergać kolejną rzecz;)
Tymczasem!
podoba mi się kolory przenikają się, uzupełniają... świetnie to wyszło. a ażur dwustronny, cóż, chylę czoła Droga Pani:)
OdpowiedzUsuńa przyjemność z podziwiania mam tym większą ze miałam tym większą,ze czuję się z Twoją welną związana od pierwszego "macnięcia"
p.s moje małe zwariowały na punkcie chomisia:)))))
Kolory jak oczy mojej młodszej córki, takie zielono - niebieskie jej się ostatnio zrobiły, jednak nie tak intensywne jak włóczka :)
OdpowiedzUsuńPrace (nie tylko tą ostatnią) podziwiam.
pozdrawiam, Agata.
Właśnie skończyłam przeglądanie strony elann.com gdzie znalazłam wzór, który postanowiłam wydziergać ;-) Odwiedzam Twojego bloga i co widzę? Uśmiechnęłam się do swoich myśli. W Twoim wykonaniu prezentuje się bardzo pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO, to takie ładne można zrobić z tej włóczki? Piękna tonacja kolorystyczna! *^v^*
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z ta włóczka skarpetowa.Chusta wyszła piękna -
OdpowiedzUsuńWprawdzie kolori nie moje ale całość cudowna:):):)
OdpowiedzUsuńJa też mam podobną włóczkę skarpetkową, kupioną oczywiście nie do produkcji skarpetek. Ale nie mam na razie żadnego dobrego pomysłu na nią. Szkoda, że wzór, który wybrałaś, dla mnie jest za trudny. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńjak zwykle śliczności, podziwiam z niekłamanym zachwytem :) tym bardziej,że mnie jeszcze daleko do dwustronnych ażurów...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta ,wzór i kolor super!
OdpowiedzUsuńTez zwrocilam uwage na ten wzor. Bardzo piekna Twoja wersja :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta:) Wzór super, a kolory do których coraz bardziej mnie ciągnie:)
OdpowiedzUsuńWzór znam, ale takie wykonanie mnie zaskoczyło! Pozytywnie oczywiście.
OdpowiedzUsuńŚwietne zgranie wzoru z włóczką i kolorystyką. Widzę, że lubisz wyzwania ale satysfakcja jest wtedy o niebo wieksza. Serdecznosci.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, wychodzi na to, że w większości gustujemy w tych samych kolorach. Dziękuję za miłe komentarze:)))
OdpowiedzUsuń... a wyzwania naprawdę lubię...
Przecudne rzeczy, one wyglądają po prostu jak wyczarowane ;-) Wszystkie razem i każda rzecz z osobna. Najbardziej spodobały mi się szal Summit i Aestlight shawl. Czy mogłabym się nieśmiało uśmiechnąć o opisy do tych dwóch szali? Zwłaszcza do Summit...
OdpowiedzUsuńBędę dozgonnie wdzięczna.
Mój adres to aksjusza@gmail.com
Z tysiącem uścisków :-)
Ta chusta cudo
OdpowiedzUsuńCzy tlumaczenie pokusiłabys sie tez o tłumaczenie takiej chusty?
pozdrawiam
moj e-mail agami@poczta.onet.pl
Dziwnie szybko te szale Ci "idą". Wprawdzie dogonioć Dagny rzecz nie możliwa, ale gonisz.
OdpowiedzUsuńA ja tu po prywacie. Jestem już w klubie Sumka, ale ponieważ jeżeli nie nastapi jakieś trzesięnie, jest trzecim szalem z kolejce, więc nie prosiłam o wzór. Ale w Sumku zakochał się i Gumiś i dlatego już dziś, jeżeli można, proszę o wzór.
ninga - małpa - gazeta.pl
Dobry Wieczór!Od dawna ogladam pani dziela sa przecudowne,ma Pani w sobie ta boża iskre(talent).Jeśli nie sprawi to Pani klopotu to proszę o wzor na szal summit.Znalazłam w necie ale w jezyku rosyjskim i angielskim(nic nie rozumiem).Moj adres: calinosia@op.pl
OdpowiedzUsuń