niedziela, 21 kwietnia 2013
Hubberholme
... to nie tylko wioska w Anglii, położona w hrabstwie North Yorkshire , ale także nazwa włóczki, z której powstał mój sweter.
Zachwyciły mnie kolory, sama przędza nieco mniej. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak wspaniały materiał na mechacenie. Długo zastanawiałam się czy ją kupić. Podchodziłam do niej kilka razy, macałam, dumałam... i się nie oparłam :) Na szczęście! Włóczka w robocie okazała się świetna, dzianina jest miękka i puszysta i nie wygląda na razie na to, by miała się kosmacić. W sklepie stacjonarnym były ostanie motki. Przezornie dokupiłam trzy w magicloop (swoją drogą obsługa na medal, pełen profesjonalizm, dziękuję i polecam z całego serca!). Z czego zostały mi dwa :) Może powstanie jakiś przytulny otulacz?!
Inspiracją do tego sweterka był model Garance. Prosty, nieduży:
Od początku wiedziałam, że przerobię go na golf, wysoki, bardzo wysoki...
Golf, który będę mogła nosić na wiele sposobów. Żeby nie było całkiem nudno, zakończyłam go tunelem z dwoma otworami i wprowadziłam do niego kolorowe sznurki i dodałam kilka kuleczek w kolorze srebra:
Ściągacze robiłam na drutach 3,5mm, resztę na 4mm. Sweter noszę z prawdziwą przyjemnością. Wydaje mi się, że sprawdzi się równie dobrze do spódniczki, jak i do spodni. A do tego ma to, co tygryski lubią najbardziej - bardzo długie rękawy :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
don't ask
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...
-
Dziś króciutko. Przysiadłam sobie grzecznie przy komputerze i przetłumaczyłam opis szala Summit . Najlepiej jak umiałam:) Jeśli ktoś jest za...
-
Dokładnie 15. stycznia 2009 roku zamieściłam mój pierwszy post na blogu. Pięć lat to nie w kij dmuchał - trzeba uczcić! Ale za nim to nastą...
cudowny golf i świetne wykonanie,
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter. Muszę przyznać , że dzięki ciekawemu golfowi jest o wiele ciekawszy od pierwowzoru. Na dodatek włóczka prezentuje się pięknie. Wspaniały zestaw kolorów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłóczka piękna, Ty cudowna - zakończenie golfu - profesjonalizm i perfekcyjność w każdym calu. Długie rękawy - zdradzają, że nosi go ktoś z duszą artysty :)
OdpowiedzUsuńSciskam!
Bardzo ladnie wygladasz w tym swetrze, gratuluje tez pomyslu z golfem i wykonczenia go sznureczkami i kuleczkami, gratuluje super pomysl, i dluuuuuuuuuuuuuugie rekawy, pozdrawiam cieplo, ania
OdpowiedzUsuńPiękny sweter a do tego bardzo Ci w nim do twarzy. Zawsze z przyjemnością podziwiam Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola.
Mniam, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSuper kolory, super sweter i suuuuuper wyglądasz!
OdpowiedzUsuńświetny sweterek zrobiłaś! znowu :)) i wspaniale w nim wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńKolorki cudne - moje ulubione.
OdpowiedzUsuńNo i chyba odgapię patent z golfem. Te zawiązywadełka są super!
Pozdrawiam z Wrocławia - Ela
Wspaniały sweterek :-) Kolory cudne... A najbardziej podoba mi się pomysł z tunelem i sznureczkami - rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
śliczna ta włóczka! fantastyczny sweter z niej zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie leżą Ci taki swetry!
Arcy-piękny. I do tego Twoja dbałość o szczegóły... :-) Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńPiękny golf i bardzo, bardzo ładnie w nim wyglądasz - i w tych kolorach, i w fasonie. Świetny pomysł z tymi troczkami - całość po prostu rewelacyjna... No i smaka na tę włóczkę mi narobiłaś, może już odnowili zapasy po Twoim nalocie... ;)
OdpowiedzUsuńJestem tym swetrem oczarowana pod każdym względem. Podobają mi się kolory, poda mi się pomysł na golf ze sznureczkiem. Super
OdpowiedzUsuń